25 kwietnia 2015

Tofikowo Ikeę urządzi:)

Strandmon IKEA w kolorze szarym....Marzył mi się baaardzo długo. Raz nawet po niego pojechaliśmy i okazało się, że się skończyła seria:) Pfff...I faktycznie przez moment go nie było. Wtedy zapadła decyzja że jak powróci będzie nasz!

ALE kilka dni po zakupie a przed narodzinami Potomka pojawiła się wizja wszędobylskich plam. No bo przecież jest najwygodniejszy do karmienia. Wolałam dmuchać na zimne i z taaakim wielkim brzuchem jak słoń uszyłam mój pierwszy w życiu pokrowiec na fotel:) A teraz to już sobie nie wyobrażam pokoju dziecka bez niego:)

12 kwietnia 2015

Tuning wózka

Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. A już na pewno jeżeli chodzi o wózek dla dziecka. Bardzo się cieszę, że odziedziczyliśmy Mutsy Transportera, ale jako że Tofik-junior ma być trzecim dzieckiem w nim wychowywanym należało poczynić pewne przygotowania. Generalne pranie bardzo pomogło i odświeżyło gondolkę. Co prawda nie jest stworzona do prania bo dno jest drewniane z wstawkami z takiej jakby pianki, ale wyjścia nie było więc wózek dostał solidny prysznic. Nic się nie popsuło i po suszeniu na słońcu wyglądał jak nowy. Za to wypełnienie gondoli i prześcieradełko były dość zużyte i zmechacone więc podjęłam się uszycia całości od nowa. Trochę zabawy z tym było, bo jednak wprawy za dużej nie mam. Także kosztowało mnie to dużo cierpliwości ale efekt jest zadowalający:)

Making of... Przy okazji powstało prześcieradełko w sowy.